ostatnie chwile

elo ludzie nie wiem czy jeszcze ktos czyta blogi, a to moja ucieczka i moznosc wypowiedzi wywalenia swoich zlosci uczuc co w nas siedzi. Nick nie wzial sie z nikad mialem robe samobojstwa nie udana policja mnie zgarnela. Chodze do psychologa mowie co mnie boli ale jednak dalej mysle o odebraniu sobie zycia, tak bedzie leiej dla rodziny. Kilka slow o niej w 2017 uderzylem zone pod wplywem alko, pewnie pojawi sie koment, ze damski bokser i slusznie xD zle sie z tym czuje do dzis.... Dlatego chcialem sobie odebrac zycie uwolnic zone i dzieci od siebie i wiem, ze bedzie im ciezko na pocztku ale z czasem zapomna a zna znajdzie godnego zastece. Ogolnie to chcialem sie powiesic ale moze macie inne pomysly, wiem mozna wziasc tabletki podciac zyly, skoczyc pod pociag jednak dla maszynisty to bedzie trauma a nie chce nikomu zaszkodzic w normalnym funkcjonowaniu. Dosc mam tego zycia, no musze sie wylogowac.... jeszcze cos napisze przed wylogowaniem a na chwile obecna sija ludziska